Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ceres
Teresa
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:33, 26 Paź 2007 Temat postu: Rozdział I |
|
|
W tle zachodzącego słońca, wysoka kobieta dzierżąca wielki miecz dociera do niewielkiego miasta,rozgląda się i przekracza bramę.
- Claymore!-
- To nie wróży nic dobrego!-
- Nie wzywaliśmy jej przecież!!-
- Co tutaj robi ten mieszaniec?! - i tym podobne zdania wychodziły z ust zdenerwowanych mieszkańców.
Kobieta zignorowała ich i udała się do kiepsko-oświetlonego budynku, otworzyła drzwi.
- No proszę...znowu jestem pierwsza...- mrukneła siadając i opierając się plecami o ścianę. -"Ciekawe z kim przyjdzie mi polować na Przebudzonego..."-pomyślała, mrużąc oczy.
(Do dziewczyn: Wprowadźcie się jakoś )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Misuzu
Administrator
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 19:07, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Las - Gdzieś w wyludnionym Kraju.
Po 3 godzinach wędrówki, zdałam sobie sprawę
że zmierzam donikąd. Nie ma ludzi - nie ma Yomy.
W takim razie mnie tak tu przyciąga? Ciągle
zadawałam sobie to pytanie. Dotarłam do wioski
i weszłam do paru pustych domów. W jednym było
dość solidne łóżko. Odłożyłam swój Claymore
i poszłam wypocząć. Otaczała mnie cisza,
do której byłam aż za bardzo przyzwyczajona.
Na następny dzień planowałam dużo zrobić.
"Tak bardzo chciałam się przydać"
Jadnak nie byłam taka zawsze. Tylko gdy byłam
sama miałam takie myśli. Normalnie byłam agre...
Coś mnie zabolało. Nie wiedziałam co to, ale
czułam Yomę lepiej niż zwykle. Czyżby tu ktoś był?
Wstałam. Chwyciłam Claymore i kopnęłam drzwi. Wyleciałam na zewnątrz .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
Teresa
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:22, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałam tak przez chwilę, aż nagle coś mną drgneło.
- Jakaś ogromna Yoki...Przebudzony? - natychmiastowo wstałam i zaczełam biec. Po drodze zdążyłam wyczuć jeszcze jedną Yoki, jednakże w porównaniu do tej pierwszej była niewielka. Dobiegłam do jakiegoś opuszczonego domu i zauważyłam jedną z moich towarzyszek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misuzu
Administrator
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 15:29, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nagle pojawiła się inna Claymore'ka.
Nie ma czasu. Udałam, że zignorowałam
drugą Claymore'kę - tylko przez ułamek sekundy
patrzyłam na jej symbol. Coś mi przypominał.
Szybko odwróciłam się, czując coraz większą "woń".
Rozejrzałam się. Ani śladu - gdzie on jest?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
Teresa
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:33, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wyjełam swój czarny miecz i skupiłam się. Yoki dochodziła z prawego skrzydła, zakradłam się i lekko uchyliłam drzwi. Nagle jakaś ogromna dłoń przysłoniła mi widok, odskoczyłam i cofnełam się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misuzu
Administrator
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 15:45, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzałam na Claymore'kę z tyłu.
Walczyła z Yokim. Może miała kłopoty?
Co tam - moim obowiązkiem było
go zabić. Wyciągnęłam Claymore
i rozpędziłam się w stronę Przebudzonego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
Teresa
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:49, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zaczełam odskakiwać i unikać kolejnych ataków, zamknełam oczy zmieniając mój miecz w coś w rodzaju włóczni, zaczełam atakować , jednocześnie wykonując rozmaite akrobacje ostatecznie ucinając głowę Przebudzonemu który padł na ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misuzu
Administrator
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 16:10, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Widząc że Claymore'ka pokonuje szybko przebudzonego pobiegłam
w miejsce, gdzie mógł być drugi. Zza Drzewa wyłonił się mój cel.
Mój Claymore był cały zakrwawiony już po paru sekundach*.
W końcu zatrzymałam miecz kiedy spostrzegłam że już nie żyje.
Przejechałam ręką po włosach i usiadłam na kamieniu.
Pierwszy raz zaciekawiła mnie obca CLaymore'ka.
* >D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
Teresa
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:14, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Westchnełam i przywróciłam włócznie w miecz. Oparłam się o drzewo i przez chwile spoglądałam na symbol nieznajomej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misuzu
Administrator
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 16:20, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę patrzyłyśmy na siebie. Nagle przeniosłam wzrok
na Claymore który jeszcze przed chwilą był włócznią.
Wstałam z kamienia i podeszłam do małgo strumyka
żeby się napić. Potem usiadłam na kamieniu najbliżej obcej
Claymore'ki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
Teresa
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:26, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Stałam tak chwilę w milczeniu, zaczeło się ściemniać więc pozbierałam parę gałęzi i zaczełam rozpalać ognisko. Cały czas jednak nie mogłam oderwać wzroku od tej nieznanej mi Claymore'ki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misuzu
Administrator
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 16:35, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Usiadłam jeszcze bliżej, by czuć ciepło rozpalonego ogniska.
Wiedziałam, że tamta na mnie patrzy. Nie wiedziałam co
powiedzieć. Miałam nadzieję że ona odezwie się pierwsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
Teresa
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:38, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dorzuciłam jeszcze trochę suchych liści i usiadłam obok niej.
Zebrałam trochę odwagi i spytałam: - Kim jesteś?-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misuzu
Administrator
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 16:47, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Claes. - Odparłam trochę niepewnie.
- Region 26.
Przez chwilę panowała cisza.
Jednak ja odparłam:
- A ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
Teresa
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:53, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Region 16, Azuria - uśmiechnełam się delikatnie.
-"Czyżby Claes o Zmiennym Charakterze" ? - przemkneło mi przez myśl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|